Brukselski weteran u boku Kopacz
Na początku lat 90. Jan Krzysztof Bielecki zastąpił Janusza Lewandowskiego na czele środowiska gdańskich liberałów. A dziś Lewandowski zastępuje Bieleckiego w fotelu szefa Rady Gospodarczej przy Premierze.
janusz lewandowski
hubert kozieł , andrzej stankiewicz
„Testuję Pendolino, do W-wy w 3 godziny. Podobną trasę Bruksela–Paryż robię w 1,5 godziny. Skok cywilizacyjny na miarę naszych możliwości" – napisał w poniedziałek na Twitterze Janusz Lewandowski, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej, były komisarz europejski, nowy przewodniczący Rady Gospodarczej przy Premierze. Nie jest to z pewnością opinia wpisująca się w oficjalną partyjno-rządową narrację, ale Janusz Lewandowski od dawna jest znany z tego, że potrafi głosić krytyczne sądy. Jako filar dawnego środowiska gdańskich liberałów, z którego wyrósł były premier Tusk, ma na tyle mocną pozycję, że nikt z obozu władzy nie będzie mu tego wypominał.
Właściwy człowiek
W decyzji Ewy Kopacz o obsadzeniu Lewandowskiego w roli głównego doradcy gospodarczego nie ma przypadku. Lewandowski ma trzy cechy, których poszukiwała Kopacz u kandydatów na szefa nowej Rady. Po pierwsze, unikatowe doświadczenie – był ministrem prywatyzacji w trudnych latach 90., a ostatnio zajmował fotel unijnego komisarza. Brukselskie układanki zna znacznie lepiej, niżby to wynikało z jego budżetowej teki. To m.in. jego współpracownicy byli nieformalnie zaangażowani w negocjowanie zgody Komisji Europejskiej na pomoc publiczną dla LOT, bez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta